Siema, co dziś wrzucę to raczej szybka przeglądówka według mnie jednych z najlepszych krążków polskich artystów. A jeśli nie najlepszych to na pewno będą to kawałki, krążki i muzycy, którzy wpłynęli na polski rap i ogólnie na polską muzykę. Wymienię raperów, których dobrze znacie, ale wspomnę też o takich o których mogliście oczywiście nie słyszeć i mam nadzieję, że uda mi się poszerzyć Wasze horyzonty muzyczne.
Okej, w takim razie zaczynamy. Paluch – “Ostatni krzyk osiedla”. Sam Paluch na polskiej scenie hip-hopowej jest bardzo charakterystyczną postacią. Krążek polecam początkującym słuchaczom Palucha. Polski rap to oczywiście też Quebonafide “Egzotyka”. Stawiamy na młodych i utalentowanych, a Quebo do takich należy, o czym świadczą tłumy fanów. Polski rap – byłbym idiotą gdybym pominął Donguralesko i Tedego. “Dom otwartych drzwi”, “Eliminati”. Polski rap to też Pih i WSRH. Z rzeczy, których możecie nie znać, polecam wam “Epicentrum” KLIMA. Oczywiście do swojego wymieniania wpisuję też Grubsona z “Gatunkiem L” . T
eraz bardzo zachęcające są krążki, które nieco odbiegają od typowego rapu. Z rzeczy, których również możecie nie kojarzyć z polskim rapem polecam również “Wbrew” Igorilla, “Falę” P.A.F.F.. i “Plastikowy kosmos” Cira. Wróćmy teraz do już bardziej znanych wykonawców, koniecznie musi się w nich znaleźć Pezet i Okoliczny Element… bo gdzie byłby polski rap bez tych osób? Pewnie nigdzie… W historii polskiego rapu zapisały się też takie grupy jak Hemp Gru, Paktofonika, czy Chada i Rychu Peja.